Wstrzymane obrady Rady Miasta. Prezydent Zamościa zgłosił sprawę na policji

Przypomnijmy, podczas na poniedziałkowej sesji wrócił temat dotyczący sprzeciwu lokowania w Zamościu nielegalnych imigrantów. Tym razem był to obywatelski projekt uchwały. Radni nie zdecydowali się jednak na wprowadzenie uchwały do porządku obrad. Uznali, że dokument powinien trafić na obrady komisji stałych RM. Po tej decyzji, na sesji pojawiła się z kamerą ekipa telewizji Republika i Robert Bąkiewicz. Obrady zostały na jakiś czas przerwane.

Prezydent Zamościa jest zdania, że była to próba prowadzenia agitacji politycznej w budynku zamojskiego Ratusza. Dziś, w zamojskiej komendzie policji, zgłosił zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

"Agitacja polityczna w Urzędzie Miasta jest niedopuszczalna. To złamanie prawa. Podczas poniedziałkowej sesji została wezwana Straż Miejska oraz Policja, które zabezpieczyły ratusz, aby "agitatorów" nie wpuścić do sali Consulatus. [...] To celowe działania przedwyborcze, które mają straszyć mieszkańców, siać zamęt i dezinformować. Nie ma na to mojej zgody!" - napisał prezydent Rafał Zwolak.

Zgodnie z prawem zabrania się prowadzenia agitacji wyborczej na terenie urzędów administracji rządowej, administracji samorządu terytorialnego, sądów, zakładów pracy w sposób i formach zakłócających normalne funkcjonowanie.